Wiemy już czego konkretnie spodziewać się po drugim DLC do State of Decay.
Wiemy już czego konkretnie spodziewać się po drugim DLC do State of Decay.
W Lifeline gracze przejmą dowodzenie nad małą wojskową jednostką Greyhound One zrzuconą w okolice Danforth w celu wycofania z zagrożonego infekcją terytorium grupy naukowców prowadzących kluczowe dla sprawy badania. Ciekawostką jest to, że rozgrywka w DLC będzie prowadzona niejako w odwrotnym kierunku niż w podstawce. Na początku Twoja grupa będzie mogła liczyć na zrzuty zapasów oraz informacje dzięki łączności z centrum dowodzenia. Nie budujesz więc sobie zapasów od zera, a przeciwnie znajdujesz się w sytuacji, w której masz dostęp do kurczącego się zaplecza i musisz odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z czasem bowiem, wraz z eskalacją infekcji, stracisz zarówno dostęp do zapasów, jak i łączność z dowództwem.
Sporo elementów w Lifeline dotyczyć będzie obrony bazy. W końcu w środku znajdą się cywile i to niezwykle ważni z punktu widzenia posiadanej wiedzy. Obrona ich przed atakami krwiożerczych hord będzie priorytetowa, a jako, że sterujemy wojskową jednostką - otrzymamy dostęp do kilku ciekawych rozwiązań, w tym możliwości zakładania minowych pól czy wsparcia artyleryjskiego.
Wiadomo, że dodatek zostanie przygotowany zarówno dla pecetowej, jak i Xboksowej wersji State of Decay. Nieznana jest jednak jego data premiery. Twórcy obiecują ujawniać kolejne partie informacji w ciągu najbliższych tygodni.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!