Oculus Rift w wersji konsumenckiej nie będzie "zabawką tylko dla bogatych"

Paweł Pochowski
2014/03/04 13:15
7
0

Palmer Lucky zapewnia, że w sklepie nabędziemy gogle VR od Oculusa za mniej niż wynosi roczne PKB małego państwa.

Oculus Rift w wersji konsumenckiej nie będzie

- Cena nie została jeszcze ustalona, ale zawsze mówiłem, że jeżeli technologia VR nie będzie sprzedawana w przystępnej cenie to równie dobrze dla większości osób mogłaby po prostu nie istnieć. Nie planujemy zrobić zabawki tylko dla bogatych - zapewnia Luckey w rozmowie z GamesIndustry.

- Chcemy, by gogle VR były czymś na co praktycznie każdy może sobie pozwolić. Nie możesz robić ekskluzywnego, drogiego towaru, a następnie spodziewać się, że trafi na niego masa świetnej zawartości. Nie przeprowadzamy badań marketingowych w celu ustalenia najwyższego cenowego punktu, za który ludzie mogliby kupić Oculus Rifta; wprost przeciwnie, planujemy sprzedawać go przy najniższej cenie, która zapewni nam jako firmie możliwość przetrwania - zapewnia Palmer.

GramTV przedstawia:

I chyba można mu wierzyć. Bo ile gier powstanie na Oculus Rift, jeżeli gogle trafią do rąk 50 tysięcy graczy, a ile, jeśli trafią do 500,000? A bez dobrej bazy wiele osób nie zakupi sprzętu - bo po co, by leżał nieużywany w kącie? Z drugiej strony trzeba zdawać sobie sprawę, że "tanio" w USA może oznaczać to samo co "drogo" w Polsce. A na to już nic nie poradzimy.

Komentarze
7
Mati-PL1993
Gramowicz
04/03/2014 23:02

> A ja jestem ciekaw, jaki wpływ ma ten Oculus na oczy. Skoro zwykły monitor szkodzi, to> co z ekranem oddalonym o parę centymetrów na który patrzymy w całkowitej izolacji od> otoczenia? Ciężko mi uwierzyć, że spędzanie w grze na tych okularach powiedzmy 3-4h dziennie> obędzie się bez żadnych konsekwencji ;o. Już pomijając fakt, że taki hełm wydaje się> strasznie nerdowski xd.> Co nie zmienia faktu, że samemu bym pograł :P.>> Ps. A znając dobrze drogę z pokoju do łazienki i kuchni, nie musimy się nawet z Oculusem> rozstawać xd.Poprawka, to nie monitor szkodzi (kiedyś CRT to tak ), tylko stały punkt ostrości (oczy przez dłuższy czas nie muszą pracować bo nie zmieniasz odległości punktu na który patrzysz) + do tego syndrom zapomnienia o mruganiu, który wysusza oczy. Długie czytanie książek wiąże się z identycznym problemem i tak samo może pogarszać wzrok. Z Oculusem może być inaczej ponieważ teoretycznie nie mamy stałego punktu ostrości, mamy symulację przestrzenności i tutaj dopiero rodzi się pytanie. Skoro będziemy widzieli przestrzennie to w teorii i źrenica powinna dostosowywać się do odległości obiektu na ekranie. Powinni zrobić badania jak zachowuje się oko w oculusie, jeśli źrenica pracuje to znaczyłoby że oculus jest mniej szkodliwy niż monitor. No zostałaby jeszcze kwestia podświetlenia ekranu, czy nie będzie nieprzyjemne dla oka.Pozdrawiam

MBi
Gramowicz
04/03/2014 18:41

No to zastawiam mieszkanie i czekam.

Usunięty
Usunięty
04/03/2014 17:52

A ja jestem ciekaw, jaki wpływ ma ten Oculus na oczy. Skoro zwykły monitor szkodzi, to co z ekranem oddalonym o parę centymetrów na który patrzymy w całkowitej izolacji od otoczenia? Ciężko mi uwierzyć, że spędzanie w grze na tych okularach powiedzmy 3-4h dziennie obędzie się bez żadnych konsekwencji ;o. Już pomijając fakt, że taki hełm wydaje się strasznie nerdowski xd.Co nie zmienia faktu, że samemu bym pograł :P.Ps. A znając dobrze drogę z pokoju do łazienki i kuchni, nie musimy się nawet z Oculusem rozstawać xd.




Trwa Wczytywanie