Dragon Age: Inkwizycja - zobacz zwiastun prezentujący świat gry

Szczerze? Nie powala grafika. Dwa razy sprawdzałem czy aby na pewno filmik poszedł w hd. Nie oszukujmy się, gra ma wyjść na X360 i PS3, nie oczekujmy cudów. Ale w rpg nie liczy się grafika a grywalność.I nie zmienia to faktu, że trylogię dogram, bo poprzednie części dały mi sporo fun''u :)Nie porównujmy też z W3, tylko grajmy w obie ;)

Dnia 07.03.2014 o 14:55, Shaddon napisał:

Sama "Inkwizycja" póki co prezentuje się zaś średnio. Pomysł z imitowaniem otwartości Skyrima jest odważny, ale i niezwykle niebezpieczny, szczególnie, że BioWare nie ma doświadczenia na tym polu.

Akurat żadnej otwartości nie będzie, tego się wyparli. Zaznaczyli tylko, że lokacje będą większe niż w poprzednich częściach, ale to nadal nie będzie otwarty świat. Co najwyżej będzie wybór w jakiej kolejności odwiedzić dane miejsca plus zapewne nie obejdzie się bez powrotów, jeśli tak skonstruują zadania poboczne (byle tylko nie wyglądało to, jak w DA2).

Dnia 07.03.2014 o 14:55, Shaddon napisał:

Jeśli zaś chodzi o grafikę, gołym okiem widać, że jeżeli tytuł ten rzeczywiście tworzony jest na silniku Frostbite, to raczej na jego pierwszej wersji znanej z Bad Company II, nie zaś na drugiej, jak próbują nas przekonywać twórcy (...)

To jest Frostbite 3. Użyty engine nie gwarantuje tego, że gra domyślnie będzie wyglądać świetnie, ale mimo wszystko wygląda to nie najgorzej. Przyczepiłbym się na pewno do lewitujących przy pancerzach broni, bo to już mogliby w końcu zmienić.Z Wiedźminem 3 natomiast bym nie porównywał, bo to jednak trochę inne gry. W Wiedźminie nie prowadzimy drużyny, a od części 2 zyskał sporo cech zręcznościowych gier akcji, podczas gdy w DA standardowo nie kontrolujemy ciosów, tylko klikamy na cel, mamy auto attack i numerkami używamy poszczególnych umiejętności.

Dnia 07.03.2014 o 14:55, Shaddon napisał:

Jeśli zaś chodzi o grafikę, gołym okiem widać, że jeżeli tytuł ten rzeczywiście tworzony jest na silniku Frostbite, to raczej na jego pierwszej wersji znanej z Bad Company II, nie zaś na drugiej, jak próbują nas przekonywać twórcy (celowo nie napisałem "trzeciej", bo chyba tylko ostatni głupiec dał się nabrać na PR-owe bredzenie przy okazji premiery BF4. Ta gra wygląda jak ledwie co muśnięty modyfikacjami Battlefield 3 i na tym zakończmy wszelkie dywagacje).

Już tak nie przesadzajmy, na razie grafika prezentuje się lepiej niż w takim " Dark Souls II " i zapewne ze dwa razy lepiej niż kolejny " Risen " na czternastoletnim? silniku ;)