Twórcy, którzy współtworzyli takie projekty jak Tomb Raider, Call of Duty, Yaiba: Ninja Gaiden Z czy chociażby Spec Ops: The Line.
Twórcy, którzy współtworzyli takie projekty jak Tomb Raider, Call of Duty, Yaiba: Ninja Gaiden Z czy chociażby Spec Ops: The Line.
Ekipa poznała się, gdy trwały jeszcze prace nad Yaiba: Ninja Gaiden Z i postanowiła stworzyć coś razem, gdy tylko prace nad tą produkcją dobiegły końca. Postanowili podjąć ryzyko i zaoferować graczom "zadziwiające, interaktywne doświadczenia". Aktualnie w Tangentlemen trwają prace nad konceptem pierwszego projektu, który nosi wstępną nazwę Daedalus i ma być egzystencjalnym, surrealistycznym horrorem.
- Pędzące w górę ceny tworzenia gier z segmentu AAA doprowadziły do stagnacji w grach, która trwała aż do wybuchu popularności sceny niezależnej. Stworzyliśmy studio Tangentlemen, by podjąć ryzyko i zaufać naszym nadziejom, że gdzieś tam jest publiczność oczekująca na zabawę i doświadczenia, które nie wpisują się w miejsca wstępnie zdefiniowane przez marketing dużych wydawców - napisał Toby Gard w oświadczeniu informującym o założeniu studia.
Wiadomo także, że wsparcia twórcom udziela "sekretna grupa genialnych myślicieli", których nazwiska nie zostały jednak podane do wiadomości publicznej. Davis zapowiedział ponadto, że ekipa Tangentlemen na każdą kwestię spojrzy w sposób kreatywny i ambitny, a niezależnie od tego jak trudne będzie jej rozwiązanie, nie zamierzają iść na skróty. - Żyjemy dla tych wyzwań. Polegając na naszym wspólnym doświadczeniu, wzajemnym szacunku i niezbalansowanych osobowościach będziemy w stanie zmieszać to wszystko razem w coś nowego i eskcytującego. Zaproponowane przez nas rozwiązania nie będą tym, czego możecie się spodziewać. Często będą dziwne, czy nawet absurdalne, z wieloma elementami naruszającymi obowiązujący status quo. Nasze gry będę ekstremalne w swojej tematyce, narracji czy warstwie mechanicznej. Już nie mogę się doczekać, by zdradzić wam więcej na temat tego nad czym obecnie pracujemy - zapowiada Cory Davis.
Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co dzieje się w studio możecie polubić ich profil na Facebooku i w ten sposób zapewnić sobie dostęp do świeżych informacji z życia Tangentlemen. Póki co wygląda na to, że warto.