Ouya, niewielka konsola oparta o własną wersję Androida o której pisaliśmy już niejednokrotnie, znosi jeden z wymogów, który stanowił jednocześnie spory atut konsoli.
Ouya, niewielka konsola oparta o własną wersję Androida o której pisaliśmy już niejednokrotnie, znosi jeden z wymogów, który stanowił jednocześnie spory atut konsoli.
Do tej pory Ouya wymagała od twórców, by każda z gier, jaka trafi na konsolę, była w pewnym stopniu darmowa - nieważne, czy chodzi o wprowadzenie gry w oparciu o system free-to-play, czy wydanie bezpłatnego dema obok pełnej wersji swojego tytułu. Jak poinformowano nas dzisiaj za pośrednictwem strony internetowej Ouya, wymóg ten zostanie zniesiony już w kwietniu tego roku.
Twórcy konsoli argumentują swoją decyzję chęcią zapewnienia możliwie największej wygody i swobody developerom, których taki wymóg mógł do tej pory zniechęcić do tworzenia gier na Ouya. Ze strony konsumenckiej sprawa wygląda niestety nieco gorzej, bo możliwość sprawdzenia każdej dostępnej gry za darmo wyróżniała konsolę pośród konkurencji, takiej jak Android ze swoim Google Play Store, czy iOS od Apple.
O tym, czy większa ilość gier kosztem naszej wygody przełoży się na lepsze wyniki finansowe, dowiemy się najprawdopodobniej w przeciągu kilku najbliższych miesięcy.