Niespodziewany zwrot akcji nastąpił w sprawie Driveclubu. Borykająca się z - wydawać by się mogło - coraz większymi perypetiami gra ponoć wychodzi na prostą i niebawem doczeka się terminu wydania.
Niespodziewany zwrot akcji nastąpił w sprawie Driveclubu. Borykająca się z - wydawać by się mogło - coraz większymi perypetiami gra ponoć wychodzi na prostą i niebawem doczeka się terminu wydania.
- Całkowicie ufamy, że gra - tak jak obiecano - stanie się pierwszą produkcją na PS4, która będzie w pełni połączonym społecznościowo tytułem wyścigowym. Jesteśmy też bardzo zadowoleni i podekscytowani skalą, na jaką grę tworzy ekipa Evolution Studios. Postęp, jaki ostatnio poczyniono, jest spektakularny. Nie możemy się doczekać momentu, w którym podzielimy się z wami postępami w pracach, podamy datę premiery i udostępnimy nowe materiały wideo, a stanie się to w nadchodzących tygodniach. Dziękujemy również za cierpliwość i zapewniamy, że na grę warto czekać - dodaje przedstawiciel SCEE.
Jeszcze wczoraj wydawało się, że z Driveclubem nie jest najlepiej. Do informacji o tym, że gra wraca do fazy projektowania, doszła bowiem wieść, że z ekipą Evolution Studios w lutym pożegnał się reżyser Col Rodgers.