Swoje trzy grosze do przejęcia Oculus VR przez Facebooka można dorzucić w poważnym tonie (jak Notch) lub żartem niczym twórcy Frog Fractions 2 z Kickstartera, robiąc przy okazji wokół siebie darmowy szum (taki jak ta wiadomość).
Swoje trzy grosze do przejęcia Oculus VR przez Facebooka można dorzucić w poważnym tonie (jak Notch) lub żartem niczym twórcy Frog Fractions 2 z Kickstartera, robiąc przy okazji wokół siebie darmowy szum (taki jak ta wiadomość).
Frog Fractions 2, czyli gra będąca właśnie w fazie finansowanie na Kickstarterze jest tu najmniej ważna, ale i tak wypada o niej wspomnieć. To produkcja o żabach, która powstanie po zebraniu 60 tysięcy dolarów. Tak promują ją jej ojcowie (i matka).
Najciekawsze są tu jednak dalsze progi finansowe. Jeśli uda się zebrać 350 tysięcy dolarów, gra wesprze gogle Oculus Rift. Dość standardowo, prawda? Ten dość wysoki pułap to jednak nie koniec "ambicji" producentów Frog Fractions 2. Jeśli fani zmotywują się wystarczająco, by przekazać na szczytny cel dwa miliardy dolarów, Twinbeard odkupi od Facebooka Oculus VR.
Hmm, widzę w tym wszystkim tylko jedną lukę. Nie ma szans, by Mark Zuckerberg odsprzedał swoja nową zabawkę za cenę zakupu. Proponuję dodać nowy próg i dozbierać do - powiedzmy - pięciu miliardów. Wtedy na pewno się uda.