Choć twórcy od samego początku walczyli o płynność 60 klatek na sekundę przy rozdzielczości 1080p, to wiadomo już, że efekt ostateczny będzie prezentował się nieco inaczej.
Choć twórcy od samego początku walczyli o płynność 60 klatek na sekundę przy rozdzielczości 1080p, to wiadomo już, że efekt ostateczny będzie prezentował się nieco inaczej.
W wywiadzie, który pojawił się dzisiaj na łamach VG247, kierownik produkcji Driveclub Paul Rustchynsky potwierdził informacje dotyczące grafiki. Magiczny bastion rozdzielczości 1080p, niejako definiujący nową generację konsol, został utrzymany, choć z zamierzonych 60 klatek na sekundę ostała się tylko połowa tej wartości.
Jak twierdzi Paul, takie rozwiązanie jest możliwie najlepsze, jako że dzięki niemu ekipa nie musi ograniczać się przy dbaniu o możliwie najmniejsze detale każdego z pojazdów. W skrócie - mniejsza płynność rozgrywki pozwoliła na dopieszczenie oprawy graficznej i lokacji w grze.
Gra zadebiutuje na PlayStation 4 8 października tego roku.