- Spędziliśmy nad nim sześć czy osiem miesięcy i naprawdę się wciągnęliśmy w tą historię. Mieliśmy kilka niezłych pomysłów. Mieliśmy jeden świetny moment, który chciałbym kiedyś wykorzystać w jakiejś grze, ale nie jest to coś co pasuje do gry pierwszoosobowej - powiedział współzałożyciel studia Glen Schofield. Ujawnił on także, że gra miała już swoje 15-minutowe demo, ale potem projekt został porzucony w związku z rozpoczęciem prac wraz z Infinity Ward nad Call of Duty: Modern Warfare 3. Ciekawe, co by z tego wyszło, ale przygodowa i zarazem trzecioosobowa część Call of Duty nie brzmi jak coś, co miałoby szansę na większy sukces.
Miał to być słynny, przygodowy spin-off serii Call of Duty przygotowany w formie TPP. "Pracowało", ponieważ projekt został anulowany trzy lata temu, ale dziś poznaliśmy więcej szczegółów na jego temat.