Albo "optymalizacja w ogóle", ponieważ do tej pory gra zachowywała się, jakby jej kompletnie nie było.
Ale oczywiście takie jej prawo - tak długo jak projekt znajduje się w fazie Early Access ma prawo być zabugowany, niedorobiony czy problematyczny. Carmageddon: Reincarnation taki jest, ale jednocześnie daje całkiem niezłą ilość zabawy - o czym mogliście przekonać się w naszym teście wczesnej wersji gry. Od wczoraj tej zabawy jest jeszcze więcej, ponieważ wraz z wczorajszą aktualizacją gra otrzymała nowy poziom, trzy nowe samochody oraz nowe moce do używania podczas zabawy. Twórcy podkreślają, że ulepszono optymalizację gry głównie z myślą o użytkownikach słabszych pecetów. Jeżeli więc do tej pory Carmageddon: Reincarnation był u was niegrywalny warto, byście sprawdzili czy wraz z nową łatką sytuacja nie uległa przypadkiem poprawie. Jest na to spora szansa.