SEGA ujawnia wyniki swoich gier. Total War: Rome 2 chwyciło najlepiej

Rome II zapamietam na zawsze, jako moją pierwszą grę w Early Access :)Jednak co śmieszniejsze to i tak uważam, że Rome II jest lepszy od Shoguna 2. Po pierwsze, Shogun 2 też miał swoje problemy na starcie (kto pre-orderował na pewno pamięta, że multi było niegrywalne z powodu Steama przez pierwsze 1,5 miesiąca, a gra nie miała chociażby wsparcia DX10 itd.), Rome II miało o wiele większe problemy, ale mimo wszystko jeżeli chodzi o rozmiar gry to Shogun 2 był całkowicie monotematyczny, klimaty średniowiecznej Japonii to nie moja bajka. Wszystkie frakcje w grze były niemal identyczne, grywalnośc w trybie singleplayer była bardzo mała w porównaniu do Medievala czy Rome.W Rome 2 mamy o wiele więcej błędów, ale sama gra powala rozmachem. Tak naprawdę brakuje mi w niej jedynie fajniejszej polityki wewnętrznej którą obiecano przed premierą.

> Rome 2 w singlu jako tako teraz daję rade chpć AI kuleje cały czas. natomiast Multi umarło> szybko po premierze gry. Gram w klanie totalwarowym i wiem że Rome 2 zniszczyło wszystko> to co wypracował Shogun 2 na tym polu. W trakcie wojen klanowych życie w multi kwitło> było Nowe klany powstawały stare się odradzały. Tryb awatara przyciągnął nowe osoby do> trybu multi. Naprawdę coś się działo. A w Romka gra garstka desperatów. Naprawdę żenada.Heh... Może to da im kopa i w kolejnej części popracują nad multi? Oby, oby... W sumie to jak dla mnie singiel w Rome wystacza, ale wiecie jak jest;) Singiel singlem, ale czasem by się wspólnie coś pykneło...;P

Rome 2 w singlu jako tako teraz daję rade chpć AI kuleje cały czas. natomiast Multi umarło szybko po premierze gry. Gram w klanie totalwarowym i wiem że Rome 2 zniszczyło wszystko to co wypracował Shogun 2 na tym polu. W trakcie wojen klanowych życie w multi kwitło było Nowe klany powstawały stare się odradzały. Tryb awatara przyciągnął nowe osoby do trybu multi. Naprawdę coś się działo. A w Romka gra garstka desperatów. Naprawdę żenada.