Jens Matthies zapewnia, że kampanię Wolfenstein: The New Order warto będzie ukończyć dwukrotnie. Już jedno przejście powinno jednak zaoferować godziwą porcję rozgrywki.
Jens Matthies zapewnia, że kampanię Wolfenstein: The New Order warto będzie ukończyć dwukrotnie. Już jedno przejście powinno jednak zaoferować godziwą porcję rozgrywki.
- Ta produkcja jest przeznaczona wyłącznie dla jednego użytkownika. Stworzyliśmy jednak sporą wartość kolejnego przejścia. Najbardziej znaczące jest to, że gracz na wczesnym etapie kampanii podejmuje decyzję, która waży na wyniku i otwiera alternatywną oś czasu, zmieniającą atmosferę opowieści. Zalecamy drugie przejście i przekonanie się, co by się stało, gdybyście podjęli inną decyzję - zachęca Matthies.
- Nie chcę zdradzać żadnych szczegółów, ale klimat opowieści zmienia się znacząco i wpływa w pewnym stopniu na rozgrywkę. Postrzegamy to jako alternatywne zakończenie, ale zamiast decydować tylko o końcowym filmie, wpływa w pewnym stopniu na ton całej opowieści - dodaje.
O tym, na ile słowa Jensa Matthiesa pokrywają się z rzeczywistością, będziecie mogli przekonać się już 20 maja - wówczas Wolfenstein: The New Order zadebiutuje na pecetach oraz nowych i starszych konsolach Sony i Microsoftu.