- Sądzę, że połączenie Xboksa One z Kinectem było właściwą decyzją - przekonuje Yusuf Mehdi z Microsoftu. Uważa również, że w niedalekiej przyszłości obsługa wszelkich urządzeń za pomocą głosu będzie standardem.
- Sądzę, że połączenie Xboksa One z Kinectem było właściwą decyzją - przekonuje Yusuf Mehdi z Microsoftu. Uważa również, że w niedalekiej przyszłości obsługa wszelkich urządzeń za pomocą głosu będzie standardem.
- Sądzę, że połączenie konsoli z Kinectem było właściwą decyzją. W początkowej fazie nowej generacji konsol starasz się zawiesić poprzeczkę na nowej wysokości, oferować nowe doznania. My tak zrobiliśmy z Xboksem One. Dowodem są statystyki użytkowania. 80 proc. ludzi korzysta z Kinecta, co jest niezwykłe, zwłaszcza jeśli porówna się to z poprzednią generacją - argumentuje Mehdi.
- Wykonujemy średnio 120 komend głosowych miesięcznie, wybierając spośród ponad miliarda poleceń. Ludzie, którzy chcieli tego doświadczyć, po prostu kupili konsolę. Xbox One był wyprzedany przez cały okres świąteczny. Sądzę, że to była dobra decyzja. Teraz po prostu nadszedł właściwy moment na zaoferowanie ludziom większego wyboru - dodaje.
Przewiduje również, że komendy głosowe staną się powszedniością już w niedalekiej przyszłości. - Za pięć lat będziemy się śmiać z każdego urządzenia, do którego nie będziemy mogli mówić. Głos będzie nierozłącznym elementem wszystkich urządzeń. Dzięki Kinectowi w salonie jesteśmy pionierami - kwituje Yusuf Mehdi.
Microsoft nowy model Xboksa One zapowiedział na początku tego tygodnia.