PlayStation 4 oraz Xbox One są mocniejsze od swoich poprzedniczek, ale jak ostrzegają twórcy z brytyjskiego oddziału Crytek - to może nie wystarczyć.
PlayStation 4 oraz Xbox One są mocniejsze od swoich poprzedniczek, ale jak ostrzegają twórcy z brytyjskiego oddziału Crytek - to może nie wystarczyć.
Sean kontynuuje swój wywód ostrzegając, że dodatkowe zasoby mogą jednak szybko zostać wykorzystane przez potężne projekty pokroju Ryse: Son of Rome. - Zgadzam się z punktem widzenia, że osiem gigabajtów pamięci RAM może być łatwo zapełnione, ponadto podkreślam, że deweloperzy niekoniecznie mają dostęp do całości zasobów. Dla przykładu Xbox One część pamięci RAM trzyma zabezpieczone dla systemu operacyjnego. (...) Szybko może dojść do sytuacji, że wymagania sprzętowe gier będą zgłaszały apetyt na kilka gigabajtów pamięci RAM. Już teraz musieliśmy mocno ograniczyć intensywność korzystania z pamięci w Ryse i będzie to jedno z poważniejszych fabrycznych ograniczeń w tej generacji - przewiduje S. Tracy.
Czy w związku z tym moc konsol nowej generacji będzie musiała zostać zwiększona z czasem? Czy może przesiadka na kolejne wersje PlayStation i Xboksa nadejdzie szybciej niż się spodziewamy? Na ten moment trudno przewidzieć, ale fakt, że deweloperzy narzekają na zbyt mało dostępnej mocy od samego debiutu next-genów jest niepokojący.