Adrian Chmielarz zdradził, kiedy można spodziewać się premiery The Vanishing of Ethan Carter. Nie pozostawił również wątpliwości co do tego, czy grę warto wydawać na nowych konsolach.
Adrian Chmielarz zdradził, kiedy można spodziewać się premiery The Vanishing of Ethan Carter. Nie pozostawił również wątpliwości co do tego, czy grę warto wydawać na nowych konsolach.
- Idiotyczne byłoby nie wypuszczać gry na nowych konsolach, mówiąc szczerze - oznajmił polski projektant. Wyjawił również, że jest już po rozmowach z producentami PS4 i Xboksa One. - Początkowo Sony było dla nas kur***ko niesamowite. Wiem, że tak robią interesy - uśmiechają się, bo chcą robić biznes. Mam to w d****. Jestem szczęśliwy, że się uśmiechają. Rozmawiali z nami, odpowiadali na nasze pytania, dostaliśmy od nich narzędzia... To niesamowite - komplementował Adrian Chmielarz.
- Microsoft zachowywał się po cichu, ale to się ostatnio zmieniło. Mam wrażenie, że wreszcie dostali otrzeźwiający sygnał. Mamy dobre warunki z obydwiema stronami - zapewnił. Na razie The Astronauts nie przyjęli jednak narzędzi developerskich, ale jak wyjaśnił współzałożyciel studia, nie ma sensu, by leżały i zbierały kurz.
- Kiedy skończymy Ethana, na pewno ich o te narzędzia poprosimy - tłumaczył Chmielarz. Zauważył również, że sytuacja - w porównaniu do poprzedniej generacji - bardzo się zmieniła. Wówczas narzędzia kosztowały tysiące dolarów, teraz Sony i Microsoft sami je rozdają, ponieważ chcą mieć na swoich konsolach jak najwięcej gier.
- To wspaniałe - skomentował. - Jedyna rzecz, która musi się zmienić, to postulaty Microsoftu o tym, by najpierw wydać grę na ich konsoli - dodał.