Nie będzie płytki, bo Dance Central przenosi się w cyfrową dystrybucję, ale to dalej znajoma gra o harcach. Z tym, że na inną skalę i z wykorzystaniem dobrodziejstw nowego Kinecta.
Nie będzie płytki, bo Dance Central przenosi się w cyfrową dystrybucję, ale to dalej znajoma gra o harcach. Z tym, że na inną skalę i z wykorzystaniem dobrodziejstw nowego Kinecta.
Dance Central Spotlight trafi na Xbox Live z zaledwie 10 piosenkami (potwierdzone to "Happy" Pharrella Williamsa, "Wake me up" Aviciiego, "Show Me" Kid Inka oraz damskiego boksera Chrisa Browna, "Talk Dirty" Jasona Derulo i 2 Chainza oraz "Counting Stars" OneRepublic) , choć w tym samym momencie do oddzielnej sprzedaży trafi kolejne 50 utworów. Harmonix obiecuje ponadto cotygodniowe premiery nowych kawałków, więc raczej na nudę narzekać nie będziemy.
Tym bardziej, że zaawansowane możliwości Kinecta pozwalają wycisnąć więcej z każdego utworu. Zamiast trzech choreografii do każdego kawałka będzie ich aż osiem. Pojawi się także nowy tryb fitness pozwalający na 90 minut tańca bez przerwy, by palić kalorie oraz tryb treningowy.
Co ciekawe, jeśli kupiliście jakieś DLC do starego Dance Central, wersję Spotlight z ośmioma choreografiami dostaniecie w prezencie.
Oto zwiastun:
Premiera we wrześniu tego roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!