Poniższy wpis o problematycznej reklamie Xboksa One z udziałem popularnego aktora powstał bez użycia słów "yo" oraz "bitch".
Poniższy wpis o problematycznej reklamie Xboksa One z udziałem popularnego aktora powstał bez użycia słów "yo" oraz "bitch".
Microsoft przygotował reklamówkę Xboksa One, w której rozłożony na kanapie Aaron Paul (najlepiej znany z cudownego serialu Breaking Bad) pogrywa w Titanfalla na Xboksie One. I nic w tym dziwnego. Paul to jeden z najbardziej rozchwytywanych ostatnimi czasy celebrytów, z grami łączy go już udział w filmowej adaptacji Need for Speed, a popularne nazwiska promują różne konsole od lat. Poniższy spot ma jednak pewien niespodziewany efekt uboczny.
Posiadacze Xboksów One skarżą się bowiem na Twitterze, że dobiegający z telewizora głos Aarona uruchamia ich konsole.
HAHAHA omg. @aaronpaul_8 just turned my Xbox One via the Xbox advert. (Which triggered the IR blaster to switch my TV off..)
Amazing.
— Qassim (@DrW_Qass) czerwiec 12, 2014
Every time Aaron Paul says “Xbox on” on the new advert, low-and-behold my Xbox turns on. Convenient.
— Tom Neal (@TomNeal) czerwiec 7, 2014
Aaron Paul is saying "xbox on" in the xbox commercial and he's turning on my xbox on while I'm not home. Thanks Aaron Paul.
@aaronpaul_8
— Nick Davis (@Nick_Davis22) czerwiec 13, 2014
Ostatni tweet wskazuje na spore marnotrawstwo prądu, bo kto zostawia włączony telewizor wychodząc z domu, ale co kto lubi - to nie my płacimy rachunki.
Problem rozrósł się na tyle, że zainteresował samo BBC, które niestety nie zdołało wydusić z oficjeli Microsoftu żadnego komentarza.