Ken Lobb tłumaczy swoje podejście do numerowania gier, zdradzając przy okazji przynależność Crackdown w drzewie genealogicznym serii.
Ken Lobb tłumaczy swoje podejście do numerowania gier, zdradzając przy okazji przynależność Crackdown w drzewie genealogicznym serii.
Lobb zajmuje stołek dyrektora kreatywnego przy zapowiedzianym na tegorocznym E3 powrocie serii Crackdown. No właśnie, "powrocie serii Crackdown", a nie Crackdown 3, bo pominięcie trójki w tytule pan Ken tłumaczy tak:
Nie lubię "gry X numer siedem". Czasami dobrze mieć jakiś podtytuł. Ale w przypadku niektórych gier - Crackdown to świetny przykład - pojawia się pytanie, czy to faktycznie 3?
Według Lobba nie:
To przyszłość. Inne miejsce, długo po akcji pierwszej części. Czy to 2? Czy to inne uniwersum niż 2? Tak. To coś jakby sequel jedynki. To po prostu Crackdown.
Ok, Ken, rozumiemy. nie będziemy już używać trójki.
Niedawno okazało się, że Crackdown widzieliśmy nieświadomie w akcji już kilka miesięcy temu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!