Produkcja Wolfenstein: The New Order wiele nauczyła ekipę Machine Games. Wiedzę tę zespół chciałby spożytkować tworząc kolejną część serii.
Produkcja Wolfenstein: The New Order wiele nauczyła ekipę Machine Games. Wiedzę tę zespół chciałby spożytkować tworząc kolejną część serii.
Zdradza również, że przy tworzeniu Wolfenstein: The New Order on i jego ekipa wiele się nauczyli. - To nie jest jedna lekcja. Nieustannie się czegoś uczysz, nie ma takiej rzeczy, której nie chciałbyś jeszcze poprawić. Życzyłbym sobie, żeby to była jedna wielka lekcja, ale to bardziej 500 małych lekcji. Jeśli jednak miałbym wskazać jedną rzecz, byłaby to konieczność postawienia jeszcze jednego kroku w fazie pre-produkcji - wyznaje Matthies.
Mówi też, że gdyby od niego zależało, czy Wolfenstein: The New Order miałby się doczekać kontynuacji, odpowiedź z pewnością byłaby pozytywna. - Marzymy o stworzeniu sequela. Mamy bardzo, bardzo jasny ogląd na to, co udało nam się osiągnąć w tej grze i podobnie jest z celami wyznaczanymi względem kontynuacji - zapewnia.
Zielone światło na produkcję kolejnego Wolfensteina musi dać jednak Bethesda. Szanse na to są niemałe, zwłaszcza zważywszy na fakt, z jak ciepłym przyjęciem spotkał się The New Order. Sprawdźcie, jak gra wypadła w naszej recenzji.