Studiem, które do tej pory dowodziło pracami nad wszystkimi częściami Assassin's Creeda było Ubisoft Montreal. Francuski gigant chce ten schemat przełamać.
Studiem, które do tej pory dowodziło pracami nad wszystkimi częściami Assassin's Creeda było Ubisoft Montreal. Francuski gigant chce ten schemat przełamać.
Zmiana, jak tłumaczy Ubisoft, ma związana jest z poważną inwestycją w studio w Quebecu. Znacząco zwiększy się liczba zatrudnionych w nim osób, wynajęte zostaną też nowe obiekty. Inwestycja będzie współfinansowana przez miasto, które dołoży firmie 500 tys. dolarów kanadyjskich.
- Od 2010 roku nasze rozumienie marki rosło z każdym rokiem - mówi Nicolas Rioux, dyrektor zarządzający Ubisoft Quebec. - Byliśmy włączeni w prace nad Brotherhoodem. Byliśmy włączeni w Revelations i Assassin's Creed III. Pracowaliśmy nad największym DLC w historii marki - The Tyrrany of King Washington. Później uczestniczyliśmy też w pracach nad Freedom Cry - wylicza, zapewniając, że jego zespół jest gotowy na podjęcie przywództwa w produkcji kolejnego Assassin's Creeda.
Ubisoft chęć rozwoju oddziału w Quebecu zapowiadał już na początku roku, planując zatrudnienie około 100 nowych osób. Połowę tego celu udało się już zrealizować, dzięki czemu obecnie kadra liczy 350 pracowników. Docelowo, przed końcem 2017 roku, ma ich być 425. Niektórzy z obecnie zatrudnionych już pracują nad kolejnym Assassin's Creedem.