Assassin's Creed Unity oznacza rozpoczęcie nowego cyklu w serii. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji zagrać w którąkolwiek część, jesienią nadarzy się doskonała okazja, by to naprawić.
Assassin's Creed Unity oznacza rozpoczęcie nowego cyklu w serii. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji zagrać w którąkolwiek część, jesienią nadarzy się doskonała okazja, by to naprawić.
- Assassin's Creed Unity to nowy początek, rozpoczęcie fabuły na nowo. Symbolem nowego początku jest zupełnie inne podejście do wydarzeń we współczesności - powiedział Alex Amancio, dyrektor kreatywny gry, w rozmowie z Examinerem. - Już w Black Flag widzieliście, że system nieco ewoluował, ale tym razem nie zamierzamy tego powtarzać. Unity w założeniach oznacza start nowego cyklu w serii Assassin's Creed. Ponieważ wszystko jest nowe, możemy wyjaśnić w szczegółach, o co w tym wszystkim chodzi i nikt nam nie zarzuci, że się powtarzamy. Powiedziałbym, że Assassin's Creed Unity to doskonała okazja, by zapoznać się z marką, od czasu wydania pierwszej części.
Dla przypomnienia - w pięciu pierwszych odsłonach serii protagonistą we współczesności był Desmond Miles. Po zakończeniu jego historii, w Assassin's Creed IV: Black Flag mogliśmy wcielić się w anonimowego pracownika Abstergo. Dla nowych graczy była to doskonała okazja, by rozpocząć przygodę z asasynami i zrozumieć fabułę gry bez znajomości poprzednich odsłon. Z kolei w Assassin's Creed Unity nie będziemy już odgrywać roli anonimowego bohatera - protagonistami we współczesności będziemy my sami.
Assassin's Creed Unity zadebiutuje 28 października na PC, PS4 i Xboksie One.