Połowa sukcesu dobrego wybuchu to dźwięk. Potężne, masakrujące bębenki, przerażające staruszków oraz domowe zwierzaki BUM. Sprawdźmy, jak robi się hałas w Call of Duty: Advanced Warfare.
Połowa sukcesu dobrego wybuchu to dźwięk. Potężne, masakrujące bębenki, przerażające staruszków oraz domowe zwierzaki BUM. Sprawdźmy, jak robi się hałas w Call of Duty: Advanced Warfare.
Okazję ku temu daje skupiający się na inżynierii dźwięku materiał zza kulis produkcji Slegdehammer Games. Ekipa chwali się dopracowaniem odgłosów pukawek, porzuceniem recyklingu dźwięków oraz uziemieniem całości udźwiękowienia pomimo futurystycznej otoczki gry. Zresztą, zobaczcie/posłuchajcie sami.
Jak zabrzmi Call of Duty: Advanced Warfare przekonamy się na własne uszy 4 listopada. Krótki przelot po obietnicach twórców sugeruje, że to najambitniejsze Call of Duty w historii serii, które ma zrobić wrażenie nie gorsze niż pierwsze Modern Warfare, namieszać w trybach dla wielu graczy i wyglądać co najmniej równie dobrze jak jej prezentacje. Pożyjemy, zobaczymy.