Wczorajsza prezentacja P.T. na publiczności wywołała raczej śmiech niż strach, ale okazuje się, że to bardzo poważne przedsięwzięcie z bardzo poważnymi ludźmi za sterami.
Wczorajsza prezentacja P.T. na publiczności wywołała raczej śmiech niż strach, ale okazuje się, że to bardzo poważne przedsięwzięcie z bardzo poważnymi ludźmi za sterami.
Na razie bliższych szczegółów nie znamy. Wiadomo jedynie, że głosu głównemu bohaterowi udzieli Norman Reedus (Daryl Dixon z telewizyjnego serialu The Walking Dead). Postać przewodnia także wyglądem będzie przypominała aktora.
Prawda, że takie informacje zupełnie zmieniają odbiór P.T., które jeszcze wczoraj było dość anonimowe? Hideo Kojima do takich zagrywek zdążył już jednak przyzwyczaić - by wspomnieć tylko The Phantom Pain, które dopiero po czasie okazało się piątą częścią MGS-a.