Ani gamescom, ani nawet Tokyo Game Show nie jest właściwym momentem na pokazanie The Last Guardian. Wszelkie wątpliwości w tej kwestii rozwiewa szef Sony Worldwide Studios.
Ani gamescom, ani nawet Tokyo Game Show nie jest właściwym momentem na pokazanie The Last Guardian. Wszelkie wątpliwości w tej kwestii rozwiewa szef Sony Worldwide Studios.
- Na przeszkodzie stają nam problemy techniczne na PS3 - tłumaczy. Wspomina również moment, w którym Sony zapowiedziało wstępny termin wydania The Last Guardian - końcówkę 2011 roku. - To był błąd. Wówczas wyglądało jednak na to, że nam się uda. Od tego czasu gra została całkowicie przeprojektowana. Zespół nadal zresztą nad tym pracuje. Widziałem postępy - zapewnił.
Jeśli zatem chodzi o sytuację The Last Guardian, nic się nie zmienia - gracze muszą dysponować niekończącymi się pokładami cierpliwości.