Współzałożyciel Cryteku Anvi Yerli opowiada o powodach, dla których firma nie jest w najlepszej kondycji i staraniach dążących do przywrócenia jej pozytywnego wizerunku.
Współzałożyciel Cryteku Anvi Yerli opowiada o powodach, dla których firma nie jest w najlepszej kondycji i staraniach dążących do przywrócenia jej pozytywnego wizerunku.
- Teraz mamy już ramy i fundamenty nowej działalności. Możemy wyznaczyć priorytety i realizować nasz plan biznesowy na lata 2014 i 2015. Jestem pewien, że to, co się ostatnio stało, zniszczyło naszą reputację, ale dla Cryteku najważniejsze jest tworzenie gier o naprawdę wysokiej jakości. Kiedy dostarczymy te gry, mam nadzieję, że wrócimy na właściwe tory, a ludzie będą postrzegali Crytek w sposób, na jaki ta firma zasługuje - dodaje Anvi Yerli.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie nie brakowało doniesień o słabej kondycji finansowej firmy. Crytek zdecydował się nawet na odsprzedaż praw do Homefront: The Revolution i oddanie studia Crytek UK (byłe Free Radical Design, obecnie Deep Silver Dambuster Studios) pod skrzydła Deep Silver.