Wrażenia są ponoć bezcenne.
Wrażenia są ponoć bezcenne.
Co ciekawe, z przeprowadzonych badań wynika, że przejażdżka wirtualna wcale nie musi w stu procentach zgadzać się z tą prawdziwą. Ludzki umysł da się oszukać i jazdę do przodu może on odczuwać jako jazdę w tył (dzięki odpowiedniej wizualizacji), hamowanie natomiast można pomylić z... przyspieszaniem. Dzięki temu wirtualne przejażdżki mogą być znacznie bardziej zwariowane od tych prawdziwych. Więcej informacji na oficjalnej stronie projektu. Pytanie brzmi czy odważylibyście się korzystać z Oculus Rift podczas przejażdżki na rollercoasterze?