Wraz z tym podsumowaniem pod koniec miesiąca redaktorzy gram.pl będą wybierać kilka ich zdaniem najciekawszych wpisów, które mogliście znaleźć w naszych podsumowaniach tygodnia na Gramsajtach. Z tych z kolei wybiorą jeden, który ich zdaniem zasługuje na miano najlepszego wpisu miesiąca!
Tyle słowem wstępu. Czas więc przekonać się które teksty najbardziej przypadły do gustu redakcji gram.pl!
Wybór redakcji gram.pl:
Łukasz „Lucas the Great” Wiśniewski poleca:
skyline20 – Janusz Zajdel, „Paradyzja”
Wbrew pozorom nominacja ta nie jest za sam fakt porządnego zrecenzowania dobrej powieści. Po prostu z radością przeczytałem o odkrywaniu Zajdla przez kogoś, ktoś nie czytał go w okresie PRL. Dla mnie i moich starszych kolegów literatura Janusza A. Zajdla miała posmak walki z system (w moim przypadku systemem już odchodzącym). Ciekawie było przeczytać opinię skyline20 – kogoś, kto "Paradyzję" odkrył teraz. Jak widać, dobra proza się nie starzeje, nawet gdy znika kontekst, w którym była pisana...
Marvolo2314 – Muzyka w grach… czyli jak pokochać grę jeszcze bardziej.
Bardzo ciekawy wpis o muzyce w grach, bo Marvolo2314 jak sam pisze, jest tancerzem. To znaczy, że muzykę odczuwa na nieco innym poziomie niż ja – słuchacz. Co ciekawe zgadzam się z nim niemal całkowicie, jeśli idzie o wybrane przez niego gry i utwory. To znaczy miałbym pewnie nieco inne typy, ale wymienione kawałki są co najmniej godne uwagi. No i ten fragment o płakaniu – miałem tak dwa razy w Homeworld 2, gdy muzyka idealnie współgrała z dramatyzmem sceny. Zagłada Bentusi i pojawienie się wielkich machin do anihilacji planetarnej nad Higarą...
JR_N7 – Bitcoin, czyli koszmar systemów bankowych
Wpis w prosty sposób pokazujący jasne i ciemne strony Bitcoinów. Rzecz bardzo potrzebna, bo większość informacji na ten temat dostępnych w sieci jest albo nierzetelna (prasa głównego nurtu), albo skierowana do bardzo zaawansowanych użytkowników komputerów. Sam uważam tę wirtualna walutę za szemrany pomysł, choćby dlatego, że jest zbyt podatna na spekulację i cieszę się, że JR_N7 spojrzał na sprawę obiektywnie. Bo kolejnym problemem tekstów o Bitcoinach jest to, że zbyt często tworzą je – że tak ich określę – apostołowie nowej waluty.
Michał „Myszasty” Nowicki poleca:
Czasami uwielbiam coś przegapić, szczególnie jeśli dotyczy to którejś z moich ulubionych działek. Brzmi to paradoksalnie, ale właśnie dzięki temu przeżywam prawdziwą niespodziankę. Poznaję coś nowego, świeżego, ciekawego. I właśnie z jakiegoś względu przegapiłem Kenshi, choć gra spełnia wszelkie wymagania, by stać się „myszowym hitem”. Dlatego też nominuję wpis ApocalipticM. Bo gra ciekawa, a mało znana. Bo opis dokładny, precyzyjny i wyczerpujący. Bo promowanie wszystkiego co postapokaliptyczne, więc bliskie memu zmutowanemu sercu, zasługuje na uznanie.
Barnette – Nie mówcie mi o grach
Tutaj z kolei spodobało mi się poruszenie bardzo ważnego tematu – absolutnej przesady w promowaniu nowych gier. Przesady, która prowadzi do opisywanego w tekście zjawiska. Przez kilka miesięcy jesteśmy zasypywani taką masą materiałów, że w dniu premiery w zasadzie witamy się ze starym znajomym, zamiast odkrywać nowe. I choć z racji wykonywanej pracy sam jestem skazany często na jeszcze większe spoilery, to uważam, że to złe i warte piętnowania zjawisko. Bo ja robię to z wyboru, a Barnette i inni gracze są najczęściej nieświadomymi ofiarami „marketingowych spoilerów”.
Osiol – Call of gówno
Tekst ostry, a i sam Osiol nie przebiera w słowach. Ale może właśnie dlatego jest tak wyrazisty i w tak bezpruderyjny sposób pokazuje na przykładzie World at War głupotę scenariuszy w niektórych grach? Przyznam szczerze, że czasami sam chciałbym w taki właśnie sposób, używając słów powszechnie uznanych za obraźliwe, wypowiedzieć się w niejednej recenzji, czy innym tekście. Bo kipią we mnie emocje, a wszak trzeba nieco je powściągnąć i trzymać przyjętej w branży, kulturalnej formy. Może czas założyć bloga?
Michał „Mielu” Mielcarek poleca:
Mówi się, że w internecie nikt nie czyta zapowiedzi gier. Jest w tym sporo prawdy. W necie pisze się głównie wrażenia z rozgrywki albo relacje z pokazów. Może po prostu forma, rodem z czasopism, jest nieodpowiednia? Czytelnika trzeba umieć zaciekawić, zatrzymać go przy tekście. Najlepszym dowodem na to jest ten wpis. Konkretne informacje o grze, a do tego ciekawostki wyróżnione tak, że nie sposób ich ominąć.
PokerMorda – Upadli Bohaterowie cz.1 – Tom & Jerry
Gramsajty to nie tylko teksty o grach. Poza tym gracze nie interesują się wyłącznie grami. Dlatego nie widzę powodu, żeby nie wyróżnić i polecić tekstu o… Tomie i Jerrym. Przyznaję, PokerMorda złapał mnie fragmentem o kontrowersjach. Dla mnie to zawsze były śmieszne bajki, jako dziecko nigdy nie przejmowałem się kreskówkową przemocą, a problem rasizmu w ogóle mi umykał. Poza tym w tekście znajdziecie mnóstwo ciekawych informacji, a ja żałuję, że sam nie wpadłem na pomysł takiego cyklu. Czekam na kolejne odcinki!
LESZ3u - Ćwiczenia
Temat szczególnie mi bliski, bo pisałem do wielu czasopism o grach (m.in. PSX Extreme – tu wciąż się pojawiam, ale także Play, czy Komputer Świat GRY), a w jednym (NEO Plus) pracowałem blisko dekadę. Dobry layout dodatkowo zachęca mnie do czytania, dlatego byłem ciekawy, jak ze składem poradził sobie LESZ3u. Szczerze? Szału nie ma – ot, screen i trzy kolumny tekstu na białym tle na stronie to zdecydowanie za mało. Ale sam pomysł jest super, gorąco zachęcam do dalszych prób, a przy okazji możecie zapoznać się z naszą recenzją Ultra Street Fighter IV w magazynowej formie. Sama przyjemność.
Przy okazji, czy ktoś może mi powiedzieć coś więcej o Magazynie? Przyznam, że tej historii nie znam, a wygląda na coś, co mogłoby mnie bardzo zainteresować. Dzięki!
Jak widzicie całkiem sporo tekstów zostało wyróżnionych, ale tylko jeden może być tym najlepszym. A został nim...
Wpis PokerMordy o Tomie i Jerrym!
Tym razem wybraliśmy wpis... w ogóle niezwiązany z grami. Po jak zwykle długiej i burzliwej naradzie, doszliśmy do wniosku, że laury należą się gramowiczowi o radosnym nicku PokerMorda za tekst o historii kreskówki Tom i Jerry. Po pierwsze doceniamy wkład włożony w napisanie tego długiego, pełnego ciekawostek i smaczków tekstu. Po drugie nie mamy praktycznie żadnych zastrzeżeń do formy i treści. Po trzecie zaś, my również wychowaliśmy się szalonych filmikach z tą dwójką bohaterów. Tak trzymaj! No i czekamy oczywiście na kolejne, równie udane teksty z cyklu Upadli Bohaterowie.
Jak widzicie wcale nie trzeba na Gramsajtach pisać o grach, aby wpis został zauważony! Warto pisać, dzielić się swoimi przemyśleniami na przeróżne tematy! Autora najlepszego w sierpniu wpisu, czyli PokerMordę prosimy o kontakt z nami na adres:gramik@gram.pl
Z kolei wszystkim wyróżnionym życzymy tego, aby wena nigdy nie ośmielała się Was opuścić!
A które wpisy Wy byście nominowali do tytułu wpisu miesiąca? A może macie jakieś pytania lub sugestie odnośnie naszych redakcyjnych podsumowań? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!