Activision ma smykałkę do bicia rekordów. Destiny jest dowodem na to, że firma Bobby'ego Koticka potrafi je bić nie tylko trzema słynnymi literkami CoD.
Activision ma smykałkę do bicia rekordów. Destiny jest dowodem na to, że firma Bobby'ego Koticka potrafi je bić nie tylko trzema słynnymi literkami CoD.
- To kolejny sukces naszej firmy, który demonstruje naszą niespotykaną zdolność do tworzenia niektórych z odnoszących największe sukcesy marek rozrywkowych na świecie - komentuje Bobby Kotick, dyrektor wykonawczy Activision Blizzard. - Sukces Destiny, wraz z ostatnim wprowadzeniem Hearthstone'a od Blizzard Entertainment, jest kolejnym dowodem na nasze niepowtarzalne zdolności do tworzenia wielkich marek rozrywkowych od zera - dodaje.
Jak zwykle przy takich okazjach głos zabrał także Eric Hirshberg, szef Activision Publishing. - Od samego początku byliśmy przekonani, że nasza inwestycja i wiara w Destiny się opłaci. Niewielu wierzyło jednak w to, że będziemy w stanie to powiedzieć już po pierwszym dniu sprzedaży. Destiny to oficjalnie największa premiera nowej marki w historii naszego przemysłu. To także najlepiej sprzedająca się drogą cyfrową gra konsolowa w historii - wylicza.
- Jesteśmy bardziej pewni niż kiedykolwiek, że Destiny stanie się jedną ze słynnych marek tej generacji, a także wartą miliard dolarów marką Activision. Co najważniejsze, jest to po prostu świetna gra, od której nie możemy się oderwać. Wielkie podziękowania kierujemy naszemu nieprawdopodobnie utalentowanemu zespołowi i partnerom, którzy sprawili, że stało się to możliwe, a także, co najważniejsze, naszym partnerom z Bungie - dodaje Hirshberg.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy firma może się chlubić takim wyczynem. We wcześniejszych latach gry Activision z serii Call of Duty kilkakrotnie pobijały rekord sprzedaży pierwszego dnia w całej branży. O tym, że i Destiny w swojej kategorii okaże się niezrównane, świadczyły już sygnały sprzed premiery produkcji Bungie.