Dan Hay opowiada o jednej z koncepcji, które twórcy serii Far Cry rozważali przed przystąpieniem do prac nad "czwórką".
Dan Hay opowiada o jednej z koncepcji, które twórcy serii Far Cry rozważali przed przystąpieniem do prac nad "czwórką".
- Bardzo szybko uświadomiliśmy sobie, że nie byłaby to rzecz, którą tak naprawdę chcieliśmy zrobić. Zatrzymaliśmy rozmowę i powiedzieliśmy sobie, że to koniec dyskusji o Far Cry'u 3,5. Trwała ona może cztery dni - wspomina Dan Hay.
W efekcie tej decyzji, gracze w czwartej części Far Cry'a udadzą się do położonego w Himalajach państewka Kyrat, rządzonego przez innego szaleńca, Pagana Mina. Czy Ubisoft podjął dobrą decyzję? A może wolelibyście raz jeszcze wcielić się w Jasona Brody'ego? Dajcie znać w komentarzach.