Słuchając wypowiedzi Bobby'ego Koticka na spotkaniu z inwestorami można było odnieść wrażenie, że w Activision Blizzard wszystko działa i będzie działać jak w szwajcarskim zegarku.
Słuchając wypowiedzi Bobby'ego Koticka na spotkaniu z inwestorami można było odnieść wrażenie, że w Activision Blizzard wszystko działa i będzie działać jak w szwajcarskim zegarku.
Jeśli zawierzyć przewidywaniom Bobby'ego Koticka, przyszłość Activision Blizzard rysuje się w równie malowniczych barwach. - Oprócz premier nowych gier, Skylanders Trap Team i Call of Duty: Advanced Warfare, Blizzard Entertainment w następnym tygodniu planuje wypuścić dodatek World of Warcraft: Warlords of Draenor - skwapliwie przypomniał dyrektor wykonawczy amerykańskiego giganta.
- Mamy obecnie jedne z najważniejszych marek w przemyśle rozrywkowym i oczekujemy dalszego wzrostu naszego portfolio w 2015 roku dzięki dwóm nowym markom: Call of Duty Online, które w Chinach powinno wejść w pierwszym kwartale w fazę nieograniczonych betatestów z możliwością nabywania wirtualnych przedmiotów, a także Heroes of the Storm - wyliczał.
- Patrząc dalej, mamy więcej okazji niż kiedykolwiek by napędzić nasz wzrost poprzez tworzenie świetnej zawartości przy użyciu nowych platform i modeli biznesowych, przy jednoczesnej ekspansji w nowe rejony geograficzne. Korzystamy z wszystkich tych nadarzających się możliwości, prezentując to samo przywiązanie do doskonałości, którym cechowaliśmy się przez ostatnie 23 lata - zapewnił.