Zgodnie z wcześniejszymi planami siedziba jego ekipy będzie mieściła się w Nowej Zelandii.
Zgodnie z wcześniejszymi planami siedziba jego ekipy będzie mieściła się w Nowej Zelandii.
Dean zakłada nowe studio dokładnie tak, jak zapowiedział to na początku tego roku. Już wtedy przyznał bowiem, że z projektem DayZ rozstanie się za kilka miesięcy, aby w swojej rodzinnej Nowej Zelandii założyć własne studio. Jako powody swojego odejścia podawał to, że przygoda z DayZ i tak się znacząco przedłużyła, a ponadto nadaje się on do rozwijania projektów i motywowania współpracowników, ale na dłuższą metę nie jest w stanie usiedzieć przy jednym, do tego należącym do kogoś innego projekcie. Oczywiście cała akcja odejścia Deana jest zaplanowana, a zespół deweloperski jest przygotowany do tego, by rozwijać grę bez niego.