Na szczęście cała sprawa doczekała się pozytywnego zakończenia.
Na szczęście cała sprawa doczekała się pozytywnego zakończenia.
W tej sytuacji studio Destructive Creations swojej szansy postanowiło poszukać na Steam Greenlight i zyskało bardzo wiele głosów na tak. Pojawił się tylko mały problem, gdy w pewnym momencie projekt został stamtąd najzwyczajniej w świecie usunięty przez moderatorów. Twórcy zostali poinformowani, że Valve przyjrzało się grze i nie może ona pojawić się na Steam, co było oczywiście bardzo niesprawiedliwe, biorąc pod uwagę inne produkcje, które są tam dostępne.
Na szczęście Hatred w obronę wziął sam Gabe Newell, który napisał do twórców gry maila z przeprosinami. Jak tłumaczy decyzja o usunięciu gry została podjęta bez jego wiedzy i jak sam ocenił - była po prostu niewłaściwa. W związku z tym gra została przywrócona do Steam Greenlight, a Gabe życzy całemu zespołowi Destructive Creations powodzenia. Po takim "błogosławieństwie" nikt chyba nie ma wątpliwości, że Hatred faktycznie otrzyma "zielone światło". Swój głos na "tak" możecie oddać w tym miejscu.