Larian Studios tworzy dwie nowe produkcje

Paweł Pochowski

2014/12/22 14:00

Obie powstaną na silniku użytym do stworzenia Divinity: Grzech Pierworodny.

- Komercyjny sukces Divinity: Grzech Pierworodny dał nam szansę na realizację naszych większych ambicji związanych z grami RPG i byłbym przeklęty, jeżeli nie wykorzystalibyśmy tej okazji. (...) W końcu tworzenie wielkich, epickich RPG-ów jest tym, po co ta firma została stworzona, nawet jeżeli droga do tego nie zawsze była prosta - powiedział założyciel studia, Swen Vincke, który ujawnił, że studio stworzy dwie następne gry.

Vincke poinformował, że na ten moment nie może zbyt wiele na ich temat zdradzić, poza tym, że zostaną oparte o silnik Divinity: Grzech Pierworodny. Według założyciela studia pozwoli to ekipie skupić się na tworzeniu nowej zawartości bez konieczności ciągłego poprawiania lub wymyślania na nowo rzeczy, której już wcześniej działały dobrze.

- Nasz cel to stworzenie nowych kampanii w oparciu o ten sam zarówno single, jak i multiplayerowy rdzeń, który cały czas jest doskonalony, by zwiększyć ilość rzeczy, jaką można zrobić w naszych światach RPG (...) - tłumaczy Swen.

GramTV przedstawia:

Larian Studios poinformowało także o tym, że poszerza swoje szeregi. Jeszcze niedawno nad Divinity: Grzech Pierworodny pracowały 42 osoby. Dziś studio liczy sobie 53 pracowników i otworzyło nową siedzibę, w Quebec City.

Przypominamy, że Divinity: Grzech Pierworodny bierze udział w głosowaniu na grę roku czytelników gram.pl w kategorii cRPG.

Komentarze

Usunięty

22/12/2014 18:40

Grzech Pierworodny mnie zawiódł, gra bez klimatu i ciekawej fabuły. Mam nadzieję, że Larianie się nie skończyli.

Usunięty

22/12/2014 16:47

Czekam na Divine Divinity 2 bo gra była fenomenalna a widząc jak dobrze zrobiono Divinity Grzech Pierworodny mogłoby udać im się odwzorować tamten klimat w nowej grze.

Usunięty

22/12/2014 15:12

Osobiście nie czekam, choć nie wróżę porażki. Na Divinity:OS mocno się zawiodłem. Miał być duchowy następca BG, wyszedł RPG-owy średniak, który kiedyś pewnie skończę, choć obecnie grę porzuciłem.

Trwa Wczytywanie