Obiecane 10% zniżki na PSN nie obejmie jednak zamówień przedpremierowych

Katarzyna Dąbkowska
2015/01/22 14:15

Sony przeprasza za wprowadzenie użytkowników w błąd.

Obiecane 10% zniżki na PSN nie obejmie jednak zamówień przedpremierowych

Podczas zeszłorocznych świąt grupa Lizard Squad postanowiła nie próżnować i zablokowała użytkownikom konsol Sony i Microsoftu dostęp do usług PlayStation Network oraz Xbox Live. W ramach zadośćuczynienia za ten czas japoński gigant postanowił się zrehabilitować i udostępnić graczom możliwość zakupienia gier, dodatków, przepustek sezonowych, zamówień przedpremierowych, a także filmów i seriali. Okazuje się jednak, że Sony nieco się zapędziło z obietnicami i teraz z niektórych się wycofuje.

Jeśli przygotowaliście się na zakup jakiejś pozycji w PlayStation Store w ramach zamówień przedpremierowych, możecie być jutro lekko rozczarowani. Sony postanowiło wycofać się z tych założeń, o czym poinformowało na swoim oficjalnym blogu. Reszta listy produktów objętych promocją nie ulegnie zmianie. Sony przeprasza również za zaistniałą sytuację i wprowadzenie użytkowników w błąd.

GramTV przedstawia:

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
22/01/2015 17:19

Ośmieszyli się tą akcją. Problemy z dostępem do PSN trwały dłużej niż ze zniżki można skorzystać, części oferty sklepu upust nie obejmuje i dziadują tak za minus dziesięć procent od jednego zakupu. Co oni myślą, że ludzie pożyczki wezmą na trzysta tysięcy i im wszystko wykupią? Cyrk i porażka. Dodali, poza słabą jakością usługi PSN, kolejną rzecz za którą ich nie lubię.

Usunięty
Usunięty
22/01/2015 17:19

Ośmieszyli się tą akcją. Problemy z dostępem do PSN trwały dłużej niż ze zniżki można skorzystać, części oferty sklepu upust nie obejmuje i dziadują tak za minus dziesięć procent od jednego zakupu. Co oni myślą, że ludzie pożyczki wezmą na trzysta tysięcy i im wszystko wykupią? Cyrk i porażka. Dodali, poza słabą jakością usługi PSN, kolejną rzecz za którą ich nie lubię.

Abi_Dalzim
Gramowicz
22/01/2015 17:05
Dnia 22.01.2015 o 16:57, Kettger napisał:

Przeczytaj ostatni wyraz pierwszego mojego zdania.

Przeczytałem. Niczego to nie zmienia :)>A opinii nie zmienię, warto szerzyć pudełkowe edycje. ;]Nie twierdzę, że nie masz racji. Nie twierdzę też, że rację masz. Masz prawo do własnych opinii, ale chyba możnaje głosić w sposób kulturalny, prawda?




Trwa Wczytywanie