Driveclub: Icona Vulcano, nadchodząca darmowa bryka, w akcji

Piotr Bajda

2015/01/25 12:00

Potraktujcie nowy materiał z Driveclub jak ostatnią wizytę w salonie przed odebraniem kluczyków do nowej zabawki. Te dostaniemy do rąk w przyszłym tygodniu. Za darmo.

Trudy łatania i rozbudowywania Driveclub w trosce o odzyskanie zaufania klientów nie ustają. Oprócz coraz to nowych aktualizacji gry, Evolution Studios (trafna nazwa) stara się regularnie obdarowywać grających prezentami. W mijającym tygodniu za darmo trafiła do nich paczka pięciu japońskich tras, w przyszłym podarunkiem będzie błyszcząca Icona Vulcano. Sprawdźcie, jak nowe cacko sprawdza się na asfalcie.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

25/01/2015 20:46

Podobne a jednak zupełnie inne- F-12 to klasyczne GT, wizualnie "wzmocnione" testami w tunelu aerodynamicznym ale zachowujące tradycyjne dla tej grupy aut proporcje i czystość formy.Toyota FT-1 to nowy pomysł na track-day car (całkowite przeciwieństwo GT), który na chwilę obecną cierpi na rozdwojenie jaźni- z jednej strony uwydatnia torowe aspiracje, z drugiej wygląda jak mokry sen Tima Burtona. Suma summarum to mniej więcej ten sam stopień szaleństwa i motoryzacyjnej ekstrawagancji.Icona wygląda jakby chciała zrzeszyć w jednej formie kilka różnych koncepcji na samochód sportowy (można się tu nawet doszukać innych aut- czy ten przód nie jest podobny do Lexusa LF-A chociażby?), strasznie dużo w tym ekspresji, ale nie bardzo wiem czego ;) Nie przemawia do mnie wygląd tego auta, wyraża zbyt wiele "stanów" naraz. Nie to żeby był brzydki (bo nie jest), ale to straszny misz-masz, moim zdaniem przynajmniej;

Usunięty

25/01/2015 17:48

Dnia 25.01.2015 o 15:04, kodi24 napisał:

piękne Ferrari F-12 zmiksowane wizualnie z wulgarną Toyotą FT-1

Aż sprawdziłem w google i przecież one podobne są. :o

Usunięty

25/01/2015 15:04

Stylistyczny koszmar, piękne Ferrari F-12 zmiksowane wizualnie z wulgarną Toyotą FT-1 to już chyba trochę za wiele.Natomiast ~900 koni mechanicznych będzie w sam raz :D

Trwa Wczytywanie