Twórcy Dead or Alive 5: Last Round dają do zrozumienia, że mają obawy co do modów, które mogą powstać do ich bijatyki w wersji pecetowej. Zawczasu dają więc stosowne ostrzeżenie.
Twórcy Dead or Alive 5: Last Round dają do zrozumienia, że mają obawy co do modów, które mogą powstać do ich bijatyki w wersji pecetowej. Zawczasu dają więc stosowne ostrzeżenie.
Może się jednak okazać, że Dead or Alive 5: Last Round, które na komputerach ma zadebiutować 30 marca, będzie jedyną produkcją Team Ninja na PC. Wszystko przez obawy związane z wesołą twórczością modderów. Autorzy gry podejrzewają, że skąpe stroje, w jakich zwykle występują wojowniczki w DoA, mogą skłonić niektórych do posunięcia się o krok dalej.
- Z perspektywy właściciela praw do własności intelektualnej musimy się mierzyć z kwestią modów. Chcemy poprosić użytkowników pecetów, by grali w naszą produkcję moralnie i we właściwy sposób. W innym wypadku nie będziemy ponownie wypuszczać naszych tytułów na PC - przestrzega Shimbori.