Ubisoft prezentuje wyniki swoich gier. Same kilkumilionowe nakłady

Patryk Purczyński
2015/02/12 19:40

Gry spod znaku Assassin's Creed, Watch Dogs i Far Cry 4 okazały się najpopularniejszymi tytułami z katalogu Ubisoftu w ubiegłym roku kalendarzowym.

Ubisoft prezentuje wyniki swoich gier. Same kilkumilionowe nakłady

Assassin's Creed Unity i Assassin's Creed: Rogue dotarły do sklepów w łącznym nakładzie wynoszącym dziesięć milionów egzemplarzy. Ubisoft nie podał rozdzielnych wyników dla gier, które trafiły - odpowiednio - na obecną i poprzednią generację konsol. Francuski wydawca łączonych wyników nie przedstawiał natomiast w przypadku swoich pozostałych tytułów.

  • Assassin's Creed Unity + Assassin's Creed: Rogue - 10 milionów sztuk
  • Watch Dogs - 10 milionów sztuk
  • Far Cry 4 - siedem milionów sztuk
  • Just Dance 2015 - cztery miliony sztuk
  • The Crew - dwa miliony sztuk (wszystkie wartości dotyczą liczby egzemplarzy, jakie dotarły do sklepów, nie do odbiorcy końcowego, w kalendarzowym roku 2014)

- W 2014 roku Ubisoft zaoferował graczom najbardziej różnorodny zestaw w całym przemyśle; zagwarantowały to takie tytuły, jak Assassin's Creed Unity, Child of Light, Far Cry 4, Just Dance 2015, The Crew, Trials Fusion i Frontier, Valiant Hearts oraz Watch Dogs. Ta niezwykle zróżnicowana oferta została też doceniona za swoją ogólną jakość - mówił Yves Guillemot, dyrektor wykonawczy Ubisoftu.

- Kapitalizujemy teraz inwestycje, jakie poczyniliśmy w ostatnich kilku latach, by dalej rozwijać nasze kreatywne siły, wzmocnić nasz marketingowy wpływ i rozszerzyć swój zasięg cyfrowy. Nasza dyspozycja jest tym bardziej imponująca, jeśli wziąć pod uwagę, że wszystko to jest rezultatem działań zespołów Ubisoftu - podkreślał szef francuskiej firmy.

- Każda z tych odnoszących sukcesy gier powstała w naszych studiach. Jesteśmy też właścicielami tych marek, a to oznacza, że nasze przeznaczenie (z ang. destiny - Yves Guillemot odwołał się tu bezpośrednio do gry Bungie wyprodukowanej dla Activision, pokazując tym samym kontrast między obydwiema firmami, a pośrednio także do innych dużych wydawców, stosujących analogiczne praktyki - przyp. red.) jest wyłącznie w naszych rękach i to my przyswajamy wartość wykreowaną dla naszych udziałowców - dodał.

GramTV przedstawia:

Dyrektor wykonawczy Ubisoftu kilka słów poświęcił też The Crew. Choć wyścigowa produkcja Ivory Tower wypada najgorzej spośród wszystkich wymienionych powyżej tytułów, według szefa francuskiej firmy w swoim gatunku była to najlepiej sprzedająca się gra w branży.

Świetna sprzedaż wzmiankowanych produkcji przełożyła się na wysokie wpływy. Tylko w ostatnim kwartale ubiegłego roku francuski gigant zapisał po stronie przychodów 924 miliony dolarów. To wynik aż o 56 proc. lepszy niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. Przez ostatnie dziewięć miesięcy 2014 roku (czyli trzy kwartały bieżącego roku fiskalnego) Ubisoft odnotował przychody wynoszące 1,5 miliarda dolarów. Rok do roku skok wynosi tu 60 proc.

Szczególnie mocno prezentuje się statystyka sprzedaży kanałami cyfrowymi. Na tym polu europejski potentat zanotował od października do końca grudnia 157 milionów dolarów przychodu, co stanowi 157-procentowy wzrost.

Pomimo tak korzystnych dotychczasowych wyników Ubisoft powściągliwie podchodzi do prognoz na ostatni kwartał bieżącego roku fiskalnego. Przewidywane przychody mają wynieść 167 milionów dolarów, co rok do roku oznaczałoby 25-procentowy spadek.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
13/02/2015 21:07

W ostatnim czasie Ubisoft zaliczył kilka większych wpadek ( choćby premiery W_D i Unity ), jednak nadal jest to studio robiące naprawdę bardzo dobre, a nawet wybitne gry. Pomijając już kwestie techniczne, Unity oferuje napawdę dobry gameplay, fantastyczną grafikę (kilka razy miałem opad szczeny), duże i dopracoane miasto.

Usunięty
Usunięty
13/02/2015 19:22
Dnia 13.02.2015 o 19:11, Kaerobani napisał:

Na forum bodajże Gamespota jeden użytkownik raz zapytał o to, jak ci dziennikarze oceniają gry. Uncharted 3 - strzelanie słabe, ale filmiki fajne, więc 10/10. Dla mnie to kpina i primaaprilisowy żart jak w CD-Action z Monsters Inc., tylko tamta gra była całkiem fajną platformówką.

10/10 to akurat przegięcie dla Uncharted 3. Ale gra była dobra. Miała fajną narrację, dźwięk, proste ale zajmujące chwilę zagadki i rollercoasterowe momenty.

Dnia 13.02.2015 o 19:11, Kaerobani napisał:

AC w życiu nie ma fenomenalnego gameplayu. To wręcz jeden ze sztandarowych przykładów jak nie robić gry sandboksowej (czyli rozmywania głównego wątku bo wyszedł za krótki różnymi pierdółkami jak np. zbieranie chorągiewek i inne),

Dobra, przegiąłęm z tym fenomenalnym. Pierwszy AC to słaby przykład, bo dzisiaj, po tylu częściach AC też nie byłbym w stanie w nią zagrać, z tego względu, że jest nudna. Nowe ACki to wciąż fajne gry, oparte niestety na tych samych mechanizmach, ale mówienie że promocja się przydała, bo gra słaba to trochę przegięcie.Ten termin jest dobry w stosunku do filmów. Przykład - nowy hitman. Po trailerze widać, że to będzie płytki i sztampowy film, ale masa pójdzie, bo są wybuchy.

Dnia 13.02.2015 o 19:11, Kaerobani napisał:

Dziennikarze niby nie są "ślepi", ale nie wystawiają niskich ocen "bo nie wypada". A czasami warto po prostu dać niską ocenę, jak Eurogamer bodajże 4/10 dla Uncharted 3, która to recenzja była swego czasu mocno kontrowersyjna, choć ocenę dobrze uargumentowano w tekście. Ale i tak poszły zarzuty o "trolling" i "próbę wybicia się na sensacji".

Szczerze mówiąc recki nie czytałem, ale zapewne bym uznał to samo. Szczególnie, że w U3 grałem i nie jestem ani fanatykiem Sony, ani fanatykiem Uncharted. To po prostu naprawdę dobra gra.Kiedyś był cyrk z Kane and Lynch. Bodaj redaktor Gamespotu wyleciał za ''złą recenzję Kane and Lynch", a dziwnym zbiegiem okoliczności cały serwis był w reklamach tejże gry.

Usunięty
Usunięty
13/02/2015 19:11

Na forum bodajże Gamespota jeden użytkownik raz zapytał o to, jak ci dziennikarze oceniają gry. Uncharted 3 - strzelanie słabe, ale filmiki fajne, więc 10/10. Dla mnie to kpina i primaaprilisowy żart jak w CD-Action z Monsters Inc., tylko tamta gra była całkiem fajną platformówką.AC w życiu nie ma fenomenalnego gameplayu. To wręcz jeden ze sztandarowych przykładów jak nie robić gry sandboksowej (czyli rozmywania głównego wątku bo wyszedł za krótki różnymi pierdółkami jak np. zbieranie chorągiewek i inne), a zamiast gry o zabójcach mamy niewymagającą siekankę, gdzie wrogowie ustawiają się do bijatyk po kolei. Oszaleli czy co?Pierwszego AC wywaliłem po godzinie bo nie mogłem zdzierżyć tragicznie nudnego wstępu, który ciągnął się w nieskończoność. Skończyłem tutorial i odpuściłem sobie ten badziew.Dziennikarze niby nie są "ślepi", ale nie wystawiają niskich ocen "bo nie wypada". A czasami warto po prostu dać niską ocenę, jak Eurogamer bodajże 4/10 dla Uncharted 3, która to recenzja była swego czasu mocno kontrowersyjna, choć ocenę dobrze uargumentowano w tekście. Ale i tak poszły zarzuty o "trolling" i "próbę wybicia się na sensacji".




Trwa Wczytywanie