Lara nigdy nie należała do paszczaków, ale tak urodziwa jeszcze dotąd nie była.
Lara nigdy nie należała do paszczaków, ale tak urodziwa jeszcze dotąd nie była.
Wiem, wiem. Wydawcy retuszują obrazki, ustawiają kamerę pod kątami, których w grze nigdy nie uświadczymy i ogólnie nie są z nami do końca uczciwi. Mimo wszystko - ależ te obrazki piękne! Chcę kupić Rise of the Tomb Raider dla samego szronu na włosach i kurtce Croftówny. A są przecież jeszcze śliczne widoczki, świetne oświetlenie czy odpowiednio włochaty niedźwiedź. Jeden z obrazków zdradza przy okazji, co mieli na myśli twórcy mówiąc o innych niż zimowe środowiskach.