Team Ninja już dwa razy wysyłało dziewczyny z Dead or Alive na tropikalną wyspę, by po ciężkiej bitwie zrelaksowały się grą w siatkówkę plażową. Na tych dwóch eskapadach nie musi się skończyć.
Team Ninja już dwa razy wysyłało dziewczyny z Dead or Alive na tropikalną wyspę, by po ciężkiej bitwie zrelaksowały się grą w siatkówkę plażową. Na tych dwóch eskapadach nie musi się skończyć.
Od premiery Dead or Alive Xtreme 2 (to ostatnia odsłona dwuczęściowej serii) zawitała na Xboksa 360 ponad dziewięć lat temu. Motywem przewodnim była gra jak zawsze skąpo odzianych dziewczyn z bijatyk DoA w siatkówkę plażową. Cóż, stroje kąpielowe już wówczas nie stanowiły dla bohaterek novum. Półnegliż do dziś jest zresztą nieodłącznym elementem serii.
O ile pierwsza część Dead or Alive Xtreme Beach Volleyball doczekała się ciepłego przyjęcia, tak druga okazała się zdecydowanie gorsza. Jeśli nowa odsłona rzeczywiście ma powstać, dobrze by było odwrócić tę negatywną tendencję.