Twórcy Fortress Fallout muszą zmienić tytuł gry na żądanie Bethesdy

Małgorzata Trzyna
2015/02/17 14:00

Użycie słowa Fallout w tytule innej gry - choć diametralnie różniącej się od dzieła Bethesdy - nie było najlepszym pomysłem.

Twórcy Fortress Fallout muszą zmienić tytuł gry na żądanie Bethesdy

Xreal otrzymało od firmy ZeniMax żądanie zmiany tytułu gry Fortress Fallout na urządzenia mobilne i wycofania wniosku o zarejestrowanie znaku towarowego. Studio nie mogło pozwolić sobie na rozprawę w sądzie, toteż spełni oba żądania. Jednakże twórcy mają teraz nowy kłopot - jak nazwać grę? Jordan Maron przygotował wideo, w którym pokrótce wyjaśnił sytuację i poprosił graczy o pomoc w wymyśleniu nowego tytułu. Jak na razie największą popularnością cieszy się propozycja "Fortress Outfall".

GramTV przedstawia:

Podobna historia wydarzyła się w 2011 roku, gdy Mojang zapowiedział grę Scrolls. Bethesda uznała, że jest to naruszenie znaku towarowego The Elder Scrolls. Sprawa trafiła do sądu i zakończyła się tym, że Mojang pozostał przy swym tytule, lecz nie zachował praw do znaku towarowego.

Komentarze
13
Terrorite
Gramowicz
17/02/2015 21:14
Dnia 17.02.2015 o 20:57, Pietro87 napisał:

Owszem - sama sytuacja jest wręcz śmieszna, Beth jako duży i szanowany przez graczy koncern strzela sobie takimi bzdurami wizerunkowo w stopę, natomiast w samym sądzie - wątpię, żeby umoczyli.

Nie chodzi o umoczenie tylko czy by się taka sprawa utrzymała, zwróć uwagę na ostatni akapit, Mojang dał radę zostać przy Scrolls, no ale Mojang to nie jest mała dopiero co startująca firma. Natomiast - jest Fallout w nazwie? To trzeba ich postraszyć jest raczej takim strzałem bez zastanowienia. Bo z punktu widzenia PR to fatalnie wygląda, szczególnie ze względu na dysproporcje między obiema firmami.

Zekzt
Gramowicz
17/02/2015 20:57

Panowie - ale grzeczniej. Po co te zbędne inwektywy i złośliwości ?W kwestii samego tematu - szczerze wątpię, żeby tak duży koncern żądał czegokolwiek bez konsultacji ze swoim działem prawnym a sam dział prawny natomiast kierował się jakimś głupim widzi-mi-się.Owszem - sama sytuacja jest wręcz śmieszna, Beth jako duży i szanowany przez graczy koncern strzela sobie takimi bzdurami wizerunkowo w stopę, natomiast w samym sądzie - wątpię, żeby umoczyli.Oczywiście sądy są w teorii niezawisłe i werdykt zawsze może być różny.

Usunięty
Usunięty
17/02/2015 20:49

Kafar, co ma piernik do wiatraka? W POLSCE możesz sobie robić takie gry i takie pogróżki można sobie wsadzić w 4 litery. CO INNEGO w USA, tam prawo jest inne niż w POLSCE (szok nie?). Polecam wybrać się na kierunek prawniczy i się wypowiadać.




Trwa Wczytywanie