Dana Jan twierdzi, że ludzie szukają tylko okazji, by obrzucić grę błotem. Firma nie przestaje jednak promować gry - w nowym wideo twórcy opowiadają o Galahadzie i reszcie załogi.
Dana Jan twierdzi, że ludzie szukają tylko okazji, by obrzucić grę błotem. Firma nie przestaje jednak promować gry - w nowym wideo twórcy opowiadają o Galahadzie i reszcie załogi.
Mamy do czynienia z niesamowitą nienawiścią do naszej gry, nieważne co robimy – twierdzi Jan.
Ludzie wyszukują czegoś, by obrzucić naszą grę błotem, jakichś powodów, żeby ją znienawidzić. Jestem w zasadzie zadowolony z tego, co ludzie, którzy faktycznie w nią grali o niej sądzą. Co myślą o ilości i jakości? Uważam, że większość ludzi będzie usatysfakcjonowana.
To szokujące, że dla gra, która jeszcze nie wyszła, całkowicie nowy gatunek potrafi zebrać tyle negatywności.
Myślę, że w tych czasach łatwo być nastawionym negatywnie. Uważam, że Internet jest placem zabaw dla tyranów. Kto zbacza z drogi, żeby powiedzieć coś pozytywnego, prawda?
Nie uważam, że ludzie powinni występować naprzód i być bezstronnymi zwolennikiem rzeczy, które tworzymy czy czegokolwiek innego. Chciałbym, aby w końcu zdecydowali się co do gry. Wydaje się, że wahadło zmienia kierunki strasznie szybko. – dodaje na koniec.
Nie mniej jednak studio Ready At Dawn nie przestaje promować swojej produkcji. W sieci pojawiło się właśnie wideo prezentujące głównych bohaterów. O Galahadzie i reszcie załogi opowiedzą czołowi twórcy gry:
The Order: 1886 zadebiutuje na konsolach PlayStation 4 już za dwa dni, 20 lutego.