Przypominamy, że Kim Kardashian wydała w zeszłym roku produkcję sygnowaną własnym nazwiskiem. Dla nas nie był to interesujący tytuł, ale też nie był on adresowany dla graczy, a bardziej dla fanów "celebrytki". Okazało się, że i jej mąż zapragnął popracować nad własną produkcją. Gra nad którą pracuje Kanye będzie rozwinięciem jego utworów poświęconego zmarłej matce - będziemy mieli okazję odprowadzić ją do bram niebios. Muzyk informację przekazał podczas radiowego wywiadu, który zamieszczamy poniżej (stosowny fragment rozpoczyna się w 56 minucie). West powiedział, że prace nad grą trwają od sześciu miesięcy, ale nie ujawnił większej ilości szczegółów na jej temat.
Trzeba przyznać, że wydanie gry o zmarłej mamie może być formą poradzenia sobie z uczuciem tęsknoty, a także sposobem na uczczenie jej pamięci. Dziwnym sposobem co prawda, ale kto bogatym zabroni, prawda? Swoją drogą Kim była swego czasu przymierzana do roli Lary Croft w filmie Tomb Raider. Wyobrażacie sobie, by mogła zastąpić Angelinę Jolie?