Microsoft nie komentuje spekulacji, jednak wszystko wskazuje na to, że Harrison opuści firmę.
Microsoft nie komentuje spekulacji, jednak wszystko wskazuje na to, że Harrison opuści firmę.
Sam Harrison nie chce komentować doniesień. Na pytanie czy chciałby odnieść się do plotek Phil odpowiedział: „Nie. Przepraszam, nie sądzę, że mogę coś na ten temat powiedzieć”. Microsoft również unika odpowiedzi. Zamiast tego przedstawiciele giganta z Redmond stwierdzili, że firma „nie komentuje doniesień i spekulacji”.
Harrison dołączył do Microsoftu trzy lata temu jako wiceprezes działu Interactive Entertainment Business i szef ds. gier w regionie EMEA . Wcześniej pracował dla takich firm jak Gaikai, czy Atari. Później trafił do Sony. Tam spędził 16 lat. Jego zatrudnieniem w Microsofcie zajął się Don Mattrick, który w późniejszym czasie przejął stery Zyngi.
Jak twierdzi GamesIndustry.biz, Harrison był niezadowolony z odejścia Mattricka. Dodatkowo na decyzję miało wpłynąć to, że po awansie Phila Spencera na szefa działu Xbox, Harrison pozostał na swoim stanowisku.