Autorzy niezwykle udanego symulatora budowy miasta chwalą się, że ich gra wzbudza w odbiorcach potrzebę tworzenia modyfikacji.
Autorzy niezwykle udanego symulatora budowy miasta chwalą się, że ich gra wzbudza w odbiorcach potrzebę tworzenia modyfikacji.
To tylko dowodzi, że decyzja o pozwoleniu graczom na dłubanie przy Cities: Skylines była jak najbardziej trafiona. - Nie sądziłam, że ktokolwiek oczekiwał aż takiego zaangażowania - mówi Graham. - Społeczność powstała i zaczęła budować praktycznie z dnia na dzień.
Na wspomnianych pięciu tysiącach licznik modyfikacji Cities: Skylines się rzecz jasna nie zatrzymał. Obecnie w Steam Workshop można pobrać ponad 9 tys. map, modów i zapisanych stanów rozgrywki. - Wiemy na podstawie innych naszych tytułów, jak niesamowicie ważna jest scena modderska dla podtrzymania żywotności gry przez długi czas. Zawsze staraliśmy się więc skupiać na tym aspekcie - dodaje przedstawicielka Paradox Interactive.