Gry free-to-play od Electronic Arts jeszcze w tym roku znikną z branżowej mapy. Zagrożone nie jest Star Wars: The Old Republic.
Gry free-to-play od Electronic Arts jeszcze w tym roku znikną z branżowej mapy. Zagrożone nie jest Star Wars: The Old Republic.
Battlefield Heroes ukazało się w 2009 roku, a już w marcu 2011 miało siedem milionów zarejestrowanych użytkowników. 2010 rok przyniósł premierę Need for Speed World, a w kolejnym roku ukazała się otwarta beta Battlefield: Play4Free. Najmłodsza z tego grona jest FIFA World. Gra dostępna jest od maja ubiegłego roku. Niedawno EA Sports zapewniło jej przesiadkę na nowy silnik.
Nie wszystkie gry Electronic Arts bazujące na znanych markach i oparte na modelu free-to-play kierują się jednak na śmietnisko dziejów. Bezpieczne jest Star Wars: The Old Republic, które ma "entuzjastyczną i powiększającą się społeczność graczy". Mało tego, EA zapewnia, że ma w planach wprowadzenie kolejnych fabularnych rozszerzeń masówki - i to jeszcze w tym roku.