Oto gra o "paranoi i przetrwaniu w odurzonym, dystopijnym angielskim mieście z 1964 roku". Macie ochotę na taki nietuzinkowy miks od twórców Contrastu?
Oto gra o "paranoi i przetrwaniu w odurzonym, dystopijnym angielskim mieście z 1964 roku". Macie ochotę na taki nietuzinkowy miks od twórców Contrastu?
to opowieść o ludziach, którzy chcą się wyrwać ze swojego złudnie radosnego życia. W grze chodzi o to, by "uniknąć podejrzeń". Trzeba wtapiać się w tłum, poszukiwać zasobów i przedmiotów, które mogą posłużyć do stworzenia broni. "W We Happy Few chodzi o wtopienie się w tłum przy poszukiwaniu drogi ucieczki" - piszą autorzy projektu.
Ucieczka, chowanie się i walka to elementy, które znajdą się w We Happy Few. Jak to połączenie sprawdza się w praktyce? Wstępny obraz tej nietuzinkowej produkcji daje poniższy gameplay. Kampania na Kickstarterze rozpoczęła się obiecująco - zebrano już niemal 60 z 250 tys. dolarów potrzebnych na realizację projektu. Czasu na skolekcjonowanie pozostałej sumy pozostało jeszcze sporo.