Największą bolączką Deus Ex: Buntu Ludzkości były walki z bossami. W kontekście Mankind Divided nie mamy się raczej czego obawiać.
Największą bolączką Deus Ex: Buntu Ludzkości były walki z bossami. W kontekście Mankind Divided nie mamy się raczej czego obawiać.
- Tematycznie starcia te były moim zdaniem interesujące, ale niektórzy gracze postrzegali to jako wyzwanie nieskrojone na ich miarę. W Mankind Divided można się skradać, są też sposoby na to, by pokonać ich w walce, są wreszcie konwersacje, które mogą nadać całkowicie inne znaczenie radzeniu sobie z takimi sytuacjami - zdradza Fortier.
Wybory gracza do tych trzech sposobów radzenia sobie z bossami się jednak nie ograniczą. - Możesz także zadecydować, czy zakończyć sprawę zabójstwem, czy nie - dodaje dyrektor narracji, Mary DeMarle. - W Buncie Ludzkości, z uwagi na sposób, w jaki zaprojektowaliśmy ten element gry, bossowie zawsze umierali w przerywnikach filmowych. Nie miałeś wyboru. Sprostowaliśmy to już jednak w DLC Brakujące Ogniwo, a teraz również w Mankind Divided.