Call of Duty na PC ma swoje grzeszki za uszami, ale w przypadku Black Ops III wszystko ma być dopięte na ostatni guzik.
Call of Duty na PC ma swoje grzeszki za uszami, ale w przypadku Black Ops III wszystko ma być dopięte na ostatni guzik.
Ważną opcją będzie też możliwość gry na podzielonym ekranie.- Ludzie prosili o tę funkcję. Do tej pory jej nie robiliśmy, ponieważ to de facto oznacza odpalenie dwóch klientów na jednej maszynie. Zawsze byliśmy więc zatroskani o wymagania sprzętowe w takiej sytuacji. W Black Ops III udało nam się to jednak wdrożyć dzięki skalowalnemu silnikowi - tłumaczy Statsny. Podkreśla też mnogość opcji: ekran można podzielić pionowo, poziomo, a nawet grać na dwóch monitorach.
Call of Duty: Black Ops III ma być ponadto grą, którą można dostosować do potrzeb własnego sprzętu. Jeśli jest on nowoczesny, wyświetlana na ekranie grafika ma zachwycać. Jednocześnie słabsze komputery nie powinny mieć problemu z uruchomieniem FPS-a dzięki odpowiednim ustawieniom jakości grafiki.
Treyarch deklaruje, że zadbało też o to, by uczciwym graczom w zabawie nie przeszkadzali oszuści. - W Black Ops III znacząco poprawiliśmy naszą zaporę, która jest zintegrowana z Valve. Oferuje najlepszą ochronę, jaką kiedykolwiek mieliśmy w naszych grach. Powołaliśmy też zespół ds. bezpieczeństwa, dzięki czemu upewnimy się, że oszuści zostaną zbanowani, a uczciwi gracze będą mogli cieszyć się zabawą - dodaje Statsny.