Moonrise trafia do kosza. Undead Labs tłumaczy przyczyny porażki.
Moonrise trafia do kosza. Undead Labs tłumaczy przyczyny porażki.
Przyczyny porażki twórcy tłumaczą w notatce na swoim blogu. - Odkryliśmy, że wiele osób naprawdę kocha Moonrise, ale niestety wielu graczy, którzy grali w naszą produkcję, porzucało ją po kilku dniach. Dla gier działających offline, nie byłby to duży problem, ale dla gry sieciowej, z konkretnym zapleczem serwerowym, trwającym okresem produkcji i tworzenia nowej zawartości, znaczyło to, że gra nie tylko nie pokrywa swoich kosztów, ale wręcz generuje nowe. Jak możecie sobie wyobrazić, nie ma to sensu dla tak małego, niezależnego studia jak Undead Labs - tłumaczą twórcy gry.
Jak dodają, w Moonrise było kilka elementów, z których byli niesamowicie dumni - ale nic straconego, być może zostaną one wykorzystane w przyszłych grach studia. Co dalej? Serwery produkcji zostaną zamknięte 31 grudnia. Do tego czasu twórcy ogłaszają czas... zabawy. Obniżają wymagania do osiągania poszczególnych celów, zwiększają zdobywane punkty doświadczenia, rozdają wewnętrzną walutę. Słowem, robią wszystko, by ci którzy w Moonrise jeszcze grają miło spędzili z tytułem te ostatnie miesiące.
Niestety, gracze i tak są wściekli, bo Undead Labs nie zaproponowało zwrotu kosztów. Wiele osób twierdzi, że anulowanie projektu, gdy nie zarabia na siebie podczas testów wersji alfa, jest głupotą ze strony deweloperów, a gracze zostali potraktowani jak króliki doświadczalne.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!