343 Industries ma ogólne plany na serię Halo w dalekiej perspektywie i dość konkretne na odsłonę, która nastąpi po Halo 5: Guardians.
343 Industries ma ogólne plany na serię Halo w dalekiej perspektywie i dość konkretne na odsłonę, która nastąpi po Halo 5: Guardians.
Plany mają zresztą bardziej dalekosiężny zakres. - Wiemy już co się wydarzy za, powiedzmy, 10 lat. Wiedza na tak zaawansowanym poziomie na temat tego, co się wydarzy w następnej grze, jest po prostu znakomitym uczuciem - dodaje O'Connor. Wespół z Bonnie Ross zwraca uwagę na niepoślednią rolę, jaką w wylewaniu fundamentów pod przyszłe odsłony Halo odegrały spin-offy: Halo 3: ODST i Halo: Reach.
- Jeśli jednak te pomosty zaczną się robić niepodatne na modyfikacje, przestajesz realistycznie podchodzić do procesu tworzenia gier. Ten proces może przynieść pewne zmiany w fabule, jednak wiemy już, co się wydarzy w następnej grze. Poniekąd wiemy nawet, co ostatecznie stanie się z Master Chiefem - kwituje O'Connor.